infoPodlaskie.pl - Podlaski Katalog Turysty

Maratony Kresowe - Mielnik 29 wrzesień 2012

Maratony Kresowe - Mielnik 29 wrzesień 2012

Spis treści
Maratony Kresowe - Mielnik 29 wrzesień 2012
Relacja z rajdu
Wszystkie strony

29 września 2012 - Mielnik – „Nad Bugiem”

Start: sobota 29.09.2012, godz. 11.00, ulica Zamkowa, Ośrodek GOKSiR.

Meta w tym samym miejscu.


sup3_800x600Sezon 2012 zakończymy wielkim finałem w Mielniku. Start i meta w przepięknym miejscu nad Bugiem u stóp Góry Zamkowej. Mielnik jest urokliwym miejscem z bogatą historią. Teraz znany jest z kopalni kredy. Będziemy obok niej przejeżdżać ulicą Białą. Jeśli będzie mokro, to po raz pierwszy nie będzie na Waszych strojach ciemnych plam, a białe... Rzeźba terenu, duża różnica poziomów dochodząca do 80m i rożnorodność krajobrazu stwarzają bardzo dobre warunki do uprawiania kolarstwa terenowego. Mozecie się więc spodziewać trasy bardzo atrakcyjnej pod względem sportowym i widokowym.

Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Mielniku
przygotowywuje dla Maratonów Kresowych wielki finał, jakiego jeszcze nie było. Po maratonie jest przygotowywany koncert i inne atrakcje. Będzie okazja aby w przyjemnej atmosferze posiedzieć przy ognisku, powspominać sezon 2012, wybiec z myślami w kolejny, czy też po prostu zacieśnić sportowe przyjaźnie, jakie się rodzą na trasach Maratonów Kresowych. Naprawdę warto zaplanować spędzenie w Mielniku całego weekendu. W niedzielę planujemy kajaki i przejazd rekreacyjny, w czasie którego będzie można cieszyć się widokami, zrobić piękne zdjęcia Mielnika i doliny Bugu z okolicznych wzgórz.

 

Mielnik - Nadburzańska perła na zakończenie sezonu Maratonów Kresowych

 

W sobotę 29 września międzynarodowe Maratony Kresowe MTB zapraszają na wielki finał w Mielniku. Trudno sobie wyobrazić lepsze miejsce. To jedna z najpiękniejszych miejscowości Województwa Podlaskiego. Według organizatorów Maraton Kresowy "Nad Bugiem" oferuje wszystkiego co najlepsze w tym cyklu.

 

To niewielkie miasteczko potrafi oczarować klimatem i osobliwą rzeźbą terenu. Kręta dolina Bugu, ze stromymi zboczami dochodzącymi aż do 55 m. od wiosny do jesieni zachwyca paletą barw. Polodowcowej Wysoczyźnie Drohickiej Gmina zawdzięcza falisto-pagórkowaty teren, zalesiony w 60% , co stanowi idealne warunki dla kolarstwa MTB.

 

Trzecim charakterystycznym elementem krajobrazu mielnickiego są skały górnokredowe, występujące w postaci rozległych wyniesień w formie garbów. Jeden z takich kredowych pagórów znajduje się w samym Mielniku. Kopalnia kredy jest jedną z wielu wizytówek Mielnika. Czynne wyrobisko usytuowane jest przy ul. Białej, której nazwa dosłownie obrazuje koloryt tej drogi i ciągnie się w kierunku góry Uszeście. Zawodnicy pokonają kilometrowy podjazd na ulicy Białej niedługo po starcie.

 

Także kolejne odcinki wyścigu wykorzystują najciekawsze elementy pejzażu mielnickiego. Trasa Maratonu Kresowego „Nad Bugiem” jest niezwykle widowiskowa, choć wymagająca pod względem sportowym i powinna zadowolić najbardziej wybrednych maratończyków. Znajdzie się na niej wiele podjazdów i zjazdów o różnorodnym nachyleniu i podłożu. Ci, którzy jeżdżą trochę wolniej, zauważą piękne panoramy ze wzgórz na Mielnik i dolinę Bugu.

 

Jeden z dalszych odcinków trasy prowadzi tuż nad brzegiem Bugu.

 

Zawodnicy będą się przedzierać także przez jeden z mielnickich wąwozów, a nawet przez niewielką rzeczkę. Na trasie znajdą się szybkie szutry i ciasne leśne ścieżki. Z szerokich, otwartych przestrzeni wyścig wjedzie do pięknej Puszczy Mielnickiej.  Meta została zlokalizowana na Górze Zamkowej z finiszem pod górę, na tle urokliwej panoramy doliny Bugu. Na trasie Maratonu Kresowego w Mielniku można  znaleźć wszystko to, co było charakterystyczne dla dotychczasowych tras. To prawdziwe podsumowanie sezonu.

DSC04784_800x600 mielnik_2012_lipiec_018_800x600
mielnik_2012_lipiec_088_800x600 DSC04784_800x600

Na zmęczonych kolarzy będą czekać  na mecie kresowe przysmaki, takie jak np. zupa Kniaziowska. Nie każdy może wygrywać, czy stawać na podium, ale w Mielniku organizatorzy przygotowali dla wszystkich uczestników wyjątkową atrakcję. A, że prawdopodobnie wszyscy lubią miłe niespodzianki, to tym bardziej warto wziąć udział w ostatniej imprezie Maratonów Kresowych w tym roku.

 

Wręczenie pucharów, nagród i upominków zakończy część oficjalną. Jednak nie będzie to koniec przyjemności. W amfiteatrze w Uroczysku Topolino odbędzie się impreza na zakończenie lata i sezonu Maratonów Kresowych.

Bez względu na temperaturę powietrza, maratończyków i kibiców rozgrzeje muzyka taneczna. W przerwach nie zabraknie wspomnień z sezonu 2012, tak bardzo udanego dla rowerowych maratończyków kresowych.

 

Pasja – Rywalizacja – Przyjaźń! Tak można w największym skrócie określić to, co się dzieje na Maratonach Kresowych z udziałem zawodników z Polski, Litwy i Białorusi. Warto więc tę ostatnią wrześniową sobotę spędzić nad starorzeczem Bugu, razem z ludźmi z pasją i charakterem. Nie ma lepszego miejsca niż Mielnik, którego ogromnym atutem jest jego kameralność, żeby nie powiedzieć elitarność. I to jest jedna z tych cech, która łączy Mielnik i rowerowe Maratony Kresowe.

Więcej informacji: www.maratonykresowe.pl

 

Program ramowy:
- 9.00 - 10.45 zapisy
- 10.45 - ustawianie zawodników w sektorze startowym,
- 11.00 - start maratonu,
- 12.00 - przyjazd najlepszych zawodników Półmaratonu
- 13.10 - przyjazd najlepszych zawodników Maratonu
- 14.00 - dekoracja zawodników Półmaratonu
- 15.00 - dekoracja zawodników Maratonu
- 16.00 - dekoracja najlepszych zawodników w klasyfikacji generalnej
- 17.00 - zakończenie części oficjalnej
- 17.30 - część nieoficjalna, piwne interwały, itp

W trakcie koncert na żywo dla uczestników i kibiców przygotowany przez Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Mielniku.

Wpisowe w/g regulaminu. Mieszkańcy Mielnika startują za darmo.

Przypominamy, że uczestnicy muszą posiadać kask.
 

 

Mielnik ma bardzo bogatą przeszłość. Wzmianki historyczne o miejscowości sięgają XI wieku. W 1440 roku Mielnik otrzymał prawa miejskie, a liczba mieszkańców przekroczyła 1500 osób. W XVI wieku Mielnik posiadał dwie cerkwie prawosławne i dwa kościoły rzymsko-katolickie. Rozpoczęto eksploatację złóż kredy, w regionie funkcjonowało 20 sklepów i 5 młynów. Podczas Potopu Szwedzkiego w 1655 roku Mielnik został zniszczony i utracił 480 mieszkańców. W 1918 rejon Mielnika liczył 2639 osób, a do 1950 roku liczba ludniści spadła do 826 osób. Rzeka Bug w rejonie Mielnika stanowiła często linię frontu podczas działań I i II Wojny Światowej. Wojny poczyniły ogromne spustoszenia. Ludność była wysiedlona z Mielnika, miasto palono, a pozostałości z kamiennych, starych kościołów służyły wojskom rosyjskim jako stajnie dla koni...

Do naszych czasów dotrwało niewiele materialnych zabytków z dawnej świetności. Pozostał układ przestrzenny z XV-XVI wieku. Najważniejsze zabytki:
# Góra Zamkowa nad rzeką Bug, na której w średniowieczu zbudowano murowany zamek królewski, spalony w 1656 podczas potopu szwedzkiego. Miejsce zawarcia Unii mielnickiej z Litwinami
# Ruiny katolickiego kościoła parafialnego Świętej Trójcy
# Kościół parafialny Przemienienia Pańskiego z lat 1912-1920 w miejscu dawnego gotyckiego kościoła. W ołtarzu obraz z XVIII w., krucyfiks z wieku XVII, monstrancje barokowe z XVIII w.
# Prawosławna cerkiew parafialna Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy z 1825. Poprzednio w tym miejscu stała cerkiew drewniana z 1551.
# Prawosławna kaplica cmentarna Opieki Matki Boskiej zbudowana po 1776.
# Synagoga żydowska z poł. XIX w

Zabytki to nie są jedyne rzeczy jakie warto obejrzeć. Imponujące wrażenie robi odkrywkowa kopalnia kredy. Mielnik to miejsce dla wszystkich pragnących ciszy, czystego powietrza oraz bliskiego kontaktu z przyrodą. Miejscowość leży na południowym brzegu Bugu i ma odrębny mikroklimat. Zima nie straszy wielkimi mrozami, lato zaś upałami. Zachęca do spędzania czasu nad Bugiem. Rezerwat Góra Uszeście stanowi najwyższe wzniesienie Wysoczyzny Drohickiej. Roztacza się z niej niesamowitej urody widok na Mielnik i dolinę Bugu. Więcej informacji o Mielniku, atrakcjach turystycznych, interaktywne mapy znajdziecie na stronie gminy: www.mielnik.com.pl

na podst. mat. org. www.maratonykresowe.pl

zdjęcia przesłane przez organizatora




Rowerowy karnawał w Mielniku.

 

W ostatni weekend września odbył się finałowy Maraton Kresowy sezonu 2012. Jak na ostatki przystało, zabawa była w Mielniku przednia. Może tylko w Rio panuje bardziej gorąca atmosfera.

 

Już na dzień dobry piękne, wrześniowe słońce stanowiło zapowiedź niezwykle pięknego dnia. W Mielniku, Maraton Kresowy zwany przez niektórych „kredowym” – ze względu na trasę przebiegającą obok czynnej kopalni kredy – zgromadził na starcie prawie 300 uczestników. Trasa Maratonu głównego liczyła 68 km (2 okrążenia), Półmaratonu 34 km (1 okrążenie). Już start ulokowany u podnóża Góry Zamkowej stanowił spore wyzwanie dla zawodników, ponieważ bezpośrednio po rozpoczęciu wyścigu zaczynał się wymagający, kilkusetmetrowy podjazd. Maratończycy mniej wytrenowani pokonywali ten odcinek „z buta”. Trasa była urozmaicona i stanowiła esencję tego, z czego słyną Maratony Kresowe. Tak więc każda górka, czy inna atrakcja znana autorom tras (Mirek i Michał Barejowie) była przez ten duet świetnie wykorzystana.

 

W wielu opiniach na trasie można było odnaleźć fragmenty charakterystyczne dla wcześniejszych maratonów. Zawodnicy przejeżdżali rzekę, pokonywali jeden ze słynnych mielnickich wąwozów, były też ostre wspinaczki i szybkie kręte zjazdy z prędkością przekraczającą momentami 60 km/h. Korzenie, kamienie, patyki, piach wymagały koncentracji i dobrej techniki jazdy, a fantastyczne nadburzańskie panoramy powodowały zabawne sytuacje. Jeden z uczestników pisze na forum:

„(...)Na pierwszym wzniesieniu nerwy puściły za sprawą Mirka. Krzyczy za mną "prawa" czy coś takiego. Jadę na prawo a on "nie, patrz na panoramę"...

 

Maraton główny wygrał po raz piąty w cyklu kresowych niesamowity Dariusz Zakrzewski (Mistral). Na mecie miał kilka minut przewagi nad goniącą go trójką zawodników, którą stanowili Litwin (Sarunas Pacevicus), Polak (Paweł Niechwiedowicz) i Białorusin (Ales Shymanowich), co już samo w sobie stanowiło symboliczne nawiązanie do idei Maratonów Kresowych, które przez sport zbliżają do siebie narodowości zamieszkujące Kresy.

 

Wśród pań zabrakło Tatiany Skurat. Białorusinka nie otrzymała na czas polskiej wizy, podobnie jak jej kilku kolegów. W tej sytuacji faworytką wyścigu już przed startem została uznana Izabela Kłosowska. Zawodniczka UKS Wygoda Białystok pewnie wygrała maraton „Nad Bugiem” i zapewniła sobie w ten sposób zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Drugie miejsce zajęła Aleksandra Zinówko (Blue Refleks), zaś trzecie Anna Kędra (OBST Chem).

 

Półmaraton wygrał Viktar Muryhin (Velogrodno). Drugi ze stratą 19 sekund był Krzysztof Kadłubwski, zaś trzeci Kuba Michałowski, obaj reprezentujący UKS Wygoda Biaystok. Najlepszy zawodnik sezonu Patryk Muśko tym razem nie ukończył wyścigu z powodu defektu. Wśród dziewcząt w półmaratonie bezkonkurencyjna była Kludia Radziszewska (UKS Wygoda).

 

Zarówno bufety na trasie, jak i posiłek regeneracyjny zaskakiwały obfitością wyborów. Oprócz tradycyjnych bananów i wody, na bufecie pojawiły się daktyle (mające właściwości przeciwbólowe i przeciwzapalne), morele, pomarańcze. Na mecie można było spróbować tutejszych przysmaków z kuchni Panorama, czyli zupy kniaziowskiej, czy też kartaczy.

 

Na zakończenie najlepsi zawodnicy otrzymali piękne puchary i atrakcyjne nagrody rzeczowe. Zwycięzca kategorii Open otrzymał rower firmy Kross.

Drugi, identyczny egzemplarz, został rozlosowany wśród wszystkich uczestników. Nie każdy może stanąć na podium czy mieć szczęście w losowaniu. Organizatorzy postarali się jednak o miłą niespodziankę.

Wszyscy otrzymali piękne kalendarze na rok 2013. Znalazły się w nim zdjęcia i wspomnienia z minionego sezonu, ale zaznaczono w nim już czternaście dat Maratonów Kresowych 2013! Zaprezentowano także nowe hasło cyklu: Pasja - Varžybos – Дружбa, czyli Pasja - Rywalizacja - Przyjaźń. Zostało zapisane w trzech językach i nawiązuje ono do międzynarodowego charakteru Maratonów Kresowych.

Maratony Kresowe to nie tylko wyścigi rowerowe. To przede wszystkim spotkania przyjaciół, których łączy wspólna pasja. Wspólne wyjazdy, szczególnie na maraton na Białorusi, zintegrowały zawodników różnych ekip. Po wyścigu Mielnicki GOKSiR przygotował dla maratończyków w Uroczysku Topolino zabawę ze świetną muzyką taneczną wykonywaną na żywo.

Wszyscy bawili się rewelacyjnie. Na wracających z rowerowego karnawału w środku nocy spadł deszcz. W ten symboliczny sposób zakończyło się Kresowe lato 2012.

Nastała rowerowo postna jesień. Następnego dnia część ekip wybrała się na kajaki na Bugu. Padało pytanie „jak żyć bez Maratonów Kresowych?”.

Niektórzy próbowali topić smutki w sensie symbolicznym, a nawet dosłownym. Na szczęście poziom Bugu jest niski. Wszystkich wyłowiono i dopłynęli do stanicy, aby żyć i trenować do kolejnego sezonu Maratonów Kresowych.

 

 

Najczęściej czytane


Warning: Creating default object from empty value in /home/napodlasie/ftp/info2016/modules/mod_mostread/helper.php on line 79

Warning: Creating default object from empty value in /home/napodlasie/ftp/info2016/modules/mod_mostread/helper.php on line 79

Warning: Creating default object from empty value in /home/napodlasie/ftp/info2016/modules/mod_mostread/helper.php on line 79

Warning: Creating default object from empty value in /home/napodlasie/ftp/info2016/modules/mod_mostread/helper.php on line 79

Warning: Creating default object from empty value in /home/napodlasie/ftp/info2016/modules/mod_mostread/helper.php on line 79

Warning: Creating default object from empty value in /home/napodlasie/ftp/info2016/modules/mod_mostread/helper.php on line 79

Warning: Creating default object from empty value in /home/napodlasie/ftp/info2016/modules/mod_mostread/helper.php on line 79

Warning: Creating default object from empty value in /home/napodlasie/ftp/info2016/modules/mod_mostread/helper.php on line 79

Warning: Creating default object from empty value in /home/napodlasie/ftp/info2016/modules/mod_mostread/helper.php on line 79